Jeden zmysł więcej wystarczy mi, By Cię bardziej poznać w ciągu kilku dni. Każdego dnia dawałbym Ci szczyptę miłości. A do tego całą furę soczystej czułości.
Czy widzisz na niebie te miliony gwiazd, A jedna z nich jest właśnie tam, I partnerom swoim przekazuje: Że szczęście i miłość im funduje.
Chciałbym również by nasze zdrowie, Podstawą egzystencji zawsze było. Bo gdy ono jest i funkcjonuje, Niezniszczalność związku, na mocniejszy nam buduje.
Do tego wszystkiego wystarczy nam, Malutką ciutkę, mądrości i wytrwałości, By jedno dla drugiego zwierciadłem było, A w związku tylko iskrzyło i nic go nie skruszyło.
Należy zawsze pamiętać, iż prawdziwe szczęście Jest wystawione na ludzką pogardę czy też chciwość. Więc przy małym błędzie i nieostrożności, Masz problem gotowy, ze skończonej oddanej miłości.
Jest to prawdą jak świat wielki: Jest brak medykamentu na ukrytą miłość, czy też rozwolnienie. Otrząsnąć należy się z tego samemu, Będzie to przecudowne brzmienie plus zadowolenie.
16.11.2011 Wiesbaden |
„W miłości zawsze na straży”
|